Carmabelle Urocza właścicielka
Dołączył: 21 Cze 2008 Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo
|
Wysłany: Sob 20:11, 21 Cze 2008 Temat postu: *Wezuwiusz II |
|
|
ZDJĘCIA (11):
Podstawowe:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dodatkowe:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
PODSTAWOWE INORMACJE
Imię: Wezuwiusz II
Ksywa stajenna: Wezu, Wezyk
Płeć: ogier
Ur. realnie: 11 marca 2008r.
Wiek wirt.: 5 lat
Maść: gniada
Odmiany: koronka na jednej nodze, skarpetka na jednej nodze
Wzrost: 178 cm
Ilość zdjęć: 11
DODATKOWE INFORMACJE
M: [*] *Vateria wł. Mc BigMac
O: [*] ***Wezuwiusz wł. Carmabelle
Rasa: hanowerska
Hodowla: WSR Karta Tarota
Numer identyfikacyjny: wsrm001
Poprzedni właściciele: brak
Wykastrowany w wieku: nie dotyczy
Ujeżdżony w wieku: 4 lat
Zdrowie: bardzo dobre
Kondycja: bardzo dobra
Kontuzjowany: 1 raz (kulał na prawą przednią nogę w wieku 3 lat)
UMIEJĘTNOŚCI
Ujeżdżenie: L
Skoki: P
W korytarzu: 130 cm
Rekord pod jeźdźcem: 110 cm
DOCELOWE UMIEJĘTNOŚCI:
Ujeżdżenie: P
Skoki: CC - 3
Rajdy: 20 km
OPIS:
Jako dorosły koń:
Historia: Wezuwiuszek miał się urodzić na zamówienie i tak też się stało. Na jego matkę wybrałam Vaterię, należącą do Mc BigMac. Gdy klaczka się wyźrebiła i odchowała małego zbója, on przyjechał do nas i pomieszkuje już tutaj od trzech lat. Jak ten czas leci...
Charakter i usposobienie: Wezuwiusz, zupełnie jak jego tata, jest koniem o bardzo specyficznym charakterze. Niby jest ogierem i pokazuje to w pełni swoich możliwości, jednak niekiedy zaskakuje mnie swoim opanowaniem i swobodą z jaką pracuje z ludźmi. Jest bardzo przyjaźnie nastawiony do świata i na początku niczego się nie boi - no, aż to coś go przestraszy. Na przykład, folia która tylko sobie leży na ziemi nic mu nie robi. Kiedy jednak on stoi obok niej, a wiatr nagle nią zaszeleści lub - broń Boże - porwie do góry, Wezuwiusz zlęknie się jej i będzie pamiętał to przez długi, długi czas.
Wezuwiusz lubi rządzić, to trzeba mu przyznać. Nawet przez płot, próbował zdominować Cynamona, jednak on zbytnio na niego nie zwracał uwagi, chociaż pan ogier biegał kłusem w tę i z powrotem przy barierce dzielącej ich padoki.
Daje się głaskać ludziom, chociaż lubi ich zdecydowanie podgryzać za ręce gdy człowiek dotyka go w okolicach chrap lub chce złapać od spodu za jego kantar (radzę więc podchodzić w rękawiczkach). Ogólnie, łatwo daje się przekupić jakimś dobrym cukierkiem lub soczystym jabłkiem, a nawet marchewką (a jaki koń nie jest przekupny widząc takie rarytasy?).
Zachowanie
W stajni: Kiedy na tydzień pojechaliśmy kiedyś z Wezuwiuszem na wakacje we dwoje (o matko, jak to brzmi), pan stajenny powiedział, że to "dziki koń". Cóż, drzwi w jego boksie już dawno opadły i trzeba je naprawiać, gdyż walenie w bramkę od boksu to pasja i najważniejsze hobby Weza. Staram się go jakoś ułożyć i żeby każdy nie brał go za dzikiego konia, ale to cholernie trudne w przypadku potomka Pana Jedynki.
Czyszczenie: Pamiętam, jak niespełna wirtualny rok temu, za chiny nie mogłam podnieść ani jednej nogi wezuwiuszowatej, a to dlatego, że prawdopodobnie ich właściciel myślał, że chcę je powyrywać, albo zrobić coś w tym stylu. Wyrywał się tak, że myślałam, że stracę życie. Teraz zaś, po tygodniach mozolnej pracy, widać efekty, bo śmiało podaje nogi każdemu - mnie, kowalowi, wetowi. Co do innych przyrządów czyszczących to nie mamy odnotowanych żadnych problemów.
Trening naturalny: Co to takiego? Każda moja próba podejścia do Wezuwiusza z jakąś grą, zabawą, czy innym bzdetem z naturala kończyła się porażką. Po pierwsze, on jest niekumaty w tych sprawach, a po drugie - ja nie mam do tego zupełnie cierpliwości.
Siodłanie, zakładanie ogłowia: Wezuwiusz przyjął ogłowie i siodło bez problemów. Nie buntował się, nie było to dla niego katorgą, ani czymś w tym stylu. Jedynie, kiedy zmieniam kiełzno na ostrzejsze, zawsze trochę się buntuje i szarpie głową, ale po jakimś czasie przyzwyczaja się i jest w porządku.
Pod jeźdźcem: Wezu reaguje na pomoce i komendy wydawane przez jeźdźca - na wszystkie, prócz jednej. Mamy duże problemy, jeśli chodzi o opanowanie jego szybkości. Jest ogierem, a co za tym idzie - silnym koniem i jak się rozpędzi, nie jedna osoba ma problem z zatrzymaniem Łobuza. Cały czas nad tym pracujemy. Z wyjątkiem tego, nie zdarzyły mi się nigdy jakieś przykre przypadki z Wezuwiuszem - ani teraz, ani nawet przy zajeżdżaniu, chociaż bardzo się jego obawiałam. Wezuwiusz chce i potrafi wykonywać dobrze polecenia, więc nie ma problemu...
W terenie: Ogier jest bardzo odważny, więc w terenie raczej się nie boi. Może jechać jako czołowy i nie sprawia mu to problemu. Sęk jednak w tym, że gdy jedzie jako pierwszy, widzi otwartą przestrzeń i próbuje wybiec wręcz z pod jeźdźca, więc nie jest koniem dla każdego na otwartej przestrzeni. Potrafi nieźle wyciągnąć galop i pobiec, że ho, ho!
Kąpanie/woda: Wezu był zazwyczaj chętny do pławienia, ale do mycia nóg i kąpania, nie bardzo. W myjce zawsze odskakuje i odstawia szopki, jakie to ma w stylu. W lecie mamy sprawę ułatwioną, bo bez skrupułów mogę na nim wjechać do rzeczki, aby go schłodzić ci obmyć. Kiedy jednak woda w rzece jest za zimna, mam nie lada problem, aby doprowadzić mojego konia do porządku.
Transport: Wezuwiusz znosi wszelkie podróże bez problemowo. Kiedy tylko zobaczy w trajlerze sianko, wejdzie do niego, a w zasadzie to wbiegnie bez problemu, więc o to nigdy się nie martwimy.
Zawody: Na zawodach bardzo interesują go inne klaczki, no i ogólnie konie. W dodatku, na nowym terenie biega jeszcze szybciej niż w domu, ale jest też plus - bardziej się słucha. Mam nad nim większe panowanie, a na parkurze, to już w ogóle... Tak więc jak na treningach idzie nam tak sobie z tempem, to na zawodach będzie dobrze. Preferujemy zawody skokowe, więc podczas rozprężania mam trochę kłopotów z skręcaniem po przeszkodzie, bo już nie raz się zdarzyło, że prawie kogoś staranowaliśmy.
Budowa: Wezuwiusz po swoich rodzicach odziedziczył wzorcową budowę. Jakby porównać jego z wzorcem konia hanowerskiego, nie byłoby się praktycznie do czego przyczepić. Wezuwiusz ma mocną kłodę i silne, mocne nogi, które są jego atrybutem, jako dla konia skokowego. Jego szyje ostatnimi czasy nawet wzbogaciła się w parę mięśni, a to dlatego, że ostro trenujemy ostatnio.
Chody: Wezuwiusz ma lekkie chody i bardzo elastyczne. W stępie dobrze wyciąga krok, naprężając i rozluźniając następnie mięśnie nóg. W kłusie ma problemy ze skróceniem, bo a) cały czas by tylko biegał do przodu i b) Wezu to Wezu. Za to w kłusie wyciągniętym czuje się bardzo dobrze i sądzę, że gdyby był bardziej opanowany moglibyśmy się zająć na poważnie dresażem, ale to raczej nierealna możliwość. Galop ma bardzo sprężysty, a na parkurze idzie energicznie - nie szybko, ale energicznie, a to zupełnie dwa różne stwierdzenia.
Sport:
Ujeżdżenie: Jak już ujęłam wcześniej, Wezuwiusz nie nadaje się zbytnio do tego sportu. Cały czas na umur szedłby tylko do przodu, nie jest koniem cierpliwym, a to się bardzo liczy w ujeżdżeniu. Może kiedyś, jak będzie straszy popróbujemy, ale nic nie jest pewne... Jak dojdziemy do klasy P to i tak będę szczęśliwa i dumna z Wezuwiusza.
Skoki: To jest coś, w czym Wezuwiusz czuje się naprawdę dobrze. Możemy tu wykorzystać jego chęć chodzenia do przodu i przy kontrolowanym tempie naprawdę ładnie skacze. Na parkurze zawsze się trochę wycofuje sam z siebie, więc wszystko idzie nam jak po masełku i w przyszłości na pewno zakręcimy się koło Grand Prix lub innych prestiżowych zawodów, które tylko na nas czekają.
Rajdy: Rajdy jeździmy z Wezuwiuszem tylko kondycyjnie, aby były jakąś odskocznią dla niego, podczas ciężkiego treningu skokowego. Nasz maksymalny dystans to 20 kilometrów, więcej jeździć nie będziemy, skoro to ma być tylko i wyłącznie rozrywka.
Plany na przyszłość: W przyszłości będziemy trenować do WKKW. Musimy bardziej skupić się na ujeżdżeniu, bo cross i skoki przez przeszkody przejdą spokojnie. Wkrótce zobaczycie rezultaty naszych wspólnych starań.
KARTA INFORMACYJNA:
Stanówka: 150 horsesów
Nasienie: 120 horsesów
Źrebna: nie dotyczy
Kontrola weterynaryjna: wrzesień 2008r.
Kontrola kowala: wrzesień 2008r.
Kuty: tak, na 4 nogi
Data otrzymania "*": brak danych
Data otrzymania drugiej "*": brak danych
Data otrzymania trzeciej "*": 30.11.2008r.
BONITACJA
--
DOKUMENTY
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
POTOMSTWO (2)
Klacze:
Mocca wł. ?
Melodie wł. Migotka
Ogiery:
Wizyty weterynarza:
[link widoczny dla zalogowanych]
15 listopada 2008r.
Wizyty kowala:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
TRENINGI (7):
* Lonża z siodłem - 2 maja 2008r.
* Trening skokowy - 22 czerwca 2008r.
* Teren grupowy - 8 lipca 2008r.
* Trening ogólny - 3 sierpnia 2008r.
* Relacje z treningów 25 sierpnia - 31 sierpnia 2008r.
* Trening ujeżdżeniowy - 13 październik 2008r.
* Trening skokowy - 25 październik 2008r.
DOŚWIADCZENIE
Zawody: 20
Wystawy: 10
OSIĄGNIĘCIA (30)
Jako źrebak (0):
-
Wystawy (9):
* 1 miejsce w Wystawie Ogierów u Martynixa i Zebry!
* 2 miejsce w Wystawie Ogierów u Agi91!
* 1 miejsce w Wystawie Ogierów u Arabiki!
* 1 miejsce w Wystawie Ogierów u Mc BigMac!
* 1 miejsce w Wyborach Naj Ogiera u mimi!
* 3 miejsce w Wystawie Koni Skokowych u Mc BigMac!
* 3 miejsce w Wystawie Koni Niemieckich u Lejdi!
* 2 miejsce w Wystawie Ogierów do 5 lat u Mc BigMac!
* 1 miejsce w Wystawie Koni z Gwiazdką u Cuxy!
Zawody (17):
Skoki (16):
* 3 miejsce w Skokach kl. LL u Arabiki!
* 2 miejsce w Skokach kl. mini - mini u Arabiki!
* 2 miejsce w Skokach kl. LL u Mc BigMac!
* 3 miejsce w Skokach kl. LL u Mc BigMac!
* 1 miejsce w myśliwksich Skokach kl. L u Palomy!
* 3 miejsce w Skokach kl. LL u Biga!
* 1 miejsce w Skokach kl. LL u Biga!
* 2 miejsce w Skokach kl. L u Biga!
* 1 miejsce w Skokach kl. LL u Mc BigMac!
* 3 miejsce w Skokach kl. L u Mc Bigmac!
* 1 miejsce w Skokach kl. LL u Arabiki!
* 2 miejsce w Skokach kl. L u Mc BigMac!
* 2 miejsce w Skokach kl. LL u Dozo!
* 3 miejsce w Skokach kl. L u Big'a!
* 3 miejsce w Skokach kl. L u Big'a (tylko ogiery i wałachy)!
* 3 miejsce w Skokach kl. L u Cuxy!
Dresaż (0):
-
Inne (5):
* 2 miejsce w Crossie kl. LL u Hanowerki!
* 1 miejsce w Crossie kl. L u Mc BigMac!
* 2 miejsce w Zgraniu z Koniem u Mc BigMac!
* 3 miejsce w WKKW razem z Nimiką u Biga!
* Wyróżnienie w wyścigu płaskim u Karolowanki!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Carmabelle dnia Nie 12:27, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 42 razy |
|